Hej!
Dzisiaj post o dwóch produktach, które mnie totalnie zawiodły.
Pierwszym produktem jest szampon firmy Alterra, który dostępny jest w Rossmanach. Kupiłam go pod wpływem pochlebnych recenzji na You Tube, a przy okazji trafiłam na przecenę tej serii kosmetyków do włosów. Wybrałam dla siebie wersję migdały i jojoba dla wrażliwej skóry.
Moje włosy kompletnie się z tym szamponem nie polubiły, a robiłam do niego kilka podejść. Po umyciu skóra głowy mnie swędziała a włosy były suche, sianowate i kompletnie bez połysku. Dodatkowym elementem przemawiającym na niekorzyść tego szamponu jest konsystencja i zapach.
Konsystencją przypomina nieściętą, przezroczystą galaretę o lekko żółtawym zabarwieniu. Szampon w ogóle się nie pienił i musiałam go aplikować dość dużo, ponieważ ciężko rozprowadzał się na moich długich włosach. Zapach a raczej smród tego produktu niestety utrzymuje się na włosach, co sprawiało mi dyskomfort w ciągu dnia. Nie umiem opisać tego zapachu bo nigdy nie wąchałam czegoś takiego, dlatego pozostaje wam spacer do Rossmana i powąchanie tego specyfiku.
Widocznie moje włosy kochają silikony, SLSy i inne konserwanty, po nich wyglądają najlepiej.
Już nigdy nie skuszę się na kosmetyki naturalne.
200 ml na promocji za 5,99 zł
Drugi produkt, również firmy Alterra jest to aloesowy krem na dzień. Skusiłam się na zakup ze względu na promocję i przy okazji zakupów wrzuciłam do koszyka. Jestem fanką wszystkiego co jest z aloesem, także miałam nadzieję że będzie łagodny. Niestety krem ma same minusy i przestrzegam przed nim każdego, szczególnie osoby ze skórą wrażliwą lub podrażnioną.
Przede wszystkim krem ma bardzo intensywny, sztuczny zapach, który po rozprowadzeniu na twarzy piecze w oczy... o_O Wali od niego alkoholem niemiłosiernie i tak strasznie podrażnia oczy (pomimo omijanai okolic oczu), że aż łzawią! Dodatkowo jeżeli macie jakieś zaczerwienienia, rany bądź pryszcze na twarzy pali je żywym ogniem, co powoduje że biegniecie go zmyć jak najszybciej. Jeżeli chodzi o konsystencję, to wydawało się że jest dosyć lekka, niestety krem rozprowadza się nierównomiernie, zostawiając białe ślady za sobą. Ostatnim minusem jest fakt iż krem tworzy nieprzyjemną "powłokę" na twarzy, która się kompletnie nie wchłania, wygląda nieestetycznie i daje ogromne uczucie dyskomfortu.
Nie radzę nikomu próbować tego kremu ponieważ szkoda waszej twarzy.
50 ml na promocji za 5,49 zł
Resztę szamponu która mi została stosuję do golenia (pomimo okropnego zapachu), natomiast krem stosuję do stóp.
Poniżej zamieszczam skład i informację od producenta dla tych z was co się na tym znają.